►Moralność Pani Dulskiej◄
|
►Moralność Pani Dulskiej◄, Lektury
[ Pobierz całość w formacie PDF ] , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie . Utwór opracowany został w ramach projektu przez GABRIELA ZAPOLSKA Moralność Pani Dulskiej : • PANI DULSKA • PAN DULSKI • ZBYSZKO DULSKI • HESIA, MELA DULSKIE • JULIASIEWICZOWA Z DULSKICH • LOKATORKA • HANKA • TADRACHOWA e ieje si ieśie AKT I ena resaia salon uruajn ou Dan ele soline na Mieszczanin śiana oon raa reia i ie jakie ora oi oośi sune al lansa aoan a ske Poi sara ikna seranka aonioa i eiro ekranik aa aaure iu soliki a na ni oorae ole osusane na senie ieno asona si onosi ear jaalni e oin ss asie iers sen ooli roinia si resie roinia si uenie sor onios il sena oosaje usa ać a kulisai saanie anoi leej sialnia Gospodyni, Kobieta, Dom aeska oi Dulska sroju niea Pailo u ienki kosk ka anik ia liej sośi alka koa krka oara na ruu ie ru śiea rku aia śiee na sole iie o kuni Kucharka! Hanka! wstawać!… Mruenie kuni Co? jeszcze czas? Księżniczki! Nie z waszym nosem, a już wstałam… Cicho kuchar- ka — nie rezonować. Palić pod kuchnią. Hanka! chodź palić w piecu w salonie. A żywo!… iie ku rio na rao Heśka! Mela! wstawać! lekcje przepowiedzieć — gamy do grania… prędzej… nie gnić w łóżkach!… il oi o senie ru ie o iers ri na rao ala aie re oi o okoju e śie Pan, Sługa Dulska anka anka osa snia leo aiana kosula kaanik naruon niesie solaki i ro li Prkua r ieu roala oia nose a oi Dulska a Gospodyni, Mieszczanin Jak palisz? jak palisz? skaranie Boże z tym tłomokiem. Do krów, do krów, nie do pańskich pieców. Czego niszczysz tyle smolaków! Czekaj, ustąp się, ty do niczego — ja ci pokażę. rkua saa i ali ieu Ruszaj zbudzić panienki, a jak nie zechcą wstać, to pościągaj kołdry. anka iie o okoju ie Dulska ali ieu i ua jaskra oie ośiela jej ar us i nalan raa anka Cóż panny? wstają? Pościągałam kołdry. Panna Hesia kopnęła mnie w brzucho. Wielka afera — zgoi się do wesela. ila ilenia Moralność ani Dulskiej Proszę wielmożnej pani… Widzisz, jak się w piecu pali? Proszę wielmożnej pani… Ja o wszystkim myśleć muszę. Niedługo przez was to zejdę do grobu. Miasto auje j rk Proszę wielmożnej pani! Ja chciałam prosić, że ja już od pierwszego pójdę sobie. Co? jak? isej Pójdę sobie. Ani mi się waż. Ja za ciebie zapłaciłam w kantorze. Musisz dalej służyć. A to mi się podoba! Ja dam na swoje miejsce. Patrzcie ją! jak się odgryzła. Już jej się w głowie przewróciło. O! już miasto na nią działa… Może na pannę służącą się śpieszy? co? Proszę wielmożnej pani, to… przez panicza. A… Tak… ja nie chcę — bo to… Znowu? Ciągle — a to to — a to tak… a ja przecież… nie ar na ni No — dobrze. Ja mu powiem. Proszę wielmożnej pani — to na nic. Przecież wielmożna pani już nie raz, nie dwa mówiła, że mówiła… No — ale teraz to pomoże. Ksiądz Bo ksiądz mówił żeby odejść. Czy ty u księdza służysz, czy u mnie? Ale ja księdza muszę słuchać. Idź po mleko i po bułki. Moralność ani Dulskiej Idę, proszę wielmożnej pani oi Córka, Dom, Gospodyni, Matka, Mąż, Syn, Żona iie ku rio sialni aeskiej Felicjanie! Felicjanie! wstawaj!… spóźnisz się do biura… iie o ri sialni rek Hesia! Mela! spóźnicie się na pensję… Mamuńciu, tak zimno! troszkę ciepłej wody… Jeszcze czego? Hartujcie się… Felicjan! wstajesz? Wiesz? ten błazen, twój syn, nie wrócił jeszcze do domu! Co? nic nie mówisz? naturalnie. Ojciec toleruje. Niedaleko padło jabłko od jabłoni. Ale jak będą dłużki małe — nie zapłacę. ula ri o kuni Proszę wielmożnej pani — stróż przyszedł o meldunki tych państwa, co się spro- wadzili. Idę! Hesia! Mela! Felicjan! a to śpiąca familia. No! no! z torbami poszlibyśmy, żeby nie ja… o o kuni Dlaczego stróż zostawia na dziedzińcu nową miotłę? Deszcz leje… aka ri os inie Córka, Dorosłość, Dziecko, Siostra esia Mela esia Mela ieaj e seo okoju krkie sniki jenakoe ara noe kaaniki os rousone ien o iea rkuaj re ri kai Chodź! chodź! Nie ma jej? Nie ma — słyszysz przecież, jak myje głowę stróżowi. Ha! jak miło ogrzać się trochę. No! nie pchaj się — ja także… Czekaj… poprawię. A teraz daj grzebień, to cię uczeszę. Daj spokój! Jak zobaczy, będzie krzyk. Niech krzyczy. Ja się nie boję. Ale ja się boję. To tak nieprzyjemnie, jak kto głośno krzyczy. Sługa Bo ty jesteś sentymentalna. Ty się wdałaś w ojca. Lelum polelum… Moralność ani Dulskiej Skąd ty wiesz, jaki jest ojciec? przecież ojciec nic nie mówi. E! już ja wiem. Zresztą masz jego nos. To dziwne. ese j Co? Grzech, Nauka, Wiedza Niby że dziecko podobne do ojca albo do matki. Jak to się dzieje? A ja wiem! a ja wiem… nieśiao Wiesz?… powiedz… Nie ma głupich — nie powiem — ale wiem. Kto ci powiedział? Kucharka. O! kiedy? Wczoraj — jak mama poszła do teatru, a nas nie wzięła, bo to niemoralna sztuka. Poszłam do kuchni i tam Anna mi powiedziała! och! Melu!… och, Melu!… ara si o anie śiej si Hesia! Ja myślę, że to grzech. Co? Mówić z kucharką o takich rzeczach. Kiedy to prawda. Tak jest naprawdę. Dziecko, Matka Gdyby to mama wiedziała. No to co? Krzyczałaby — ona wiecznie krzyczy. o ili A mnie nie powiesz? Nie. Nie chcę cię brać na swe sumienie. Nie gorsz malutkich!… il il esia saje i na ala iie o sialni ska ala i raa o iea roi soka j Mela siaaj esia na oelu a Mela alaa jej os arkoe No! zrób teraz ze mnie dziewczę z czarną kosą spod wiejskiej strzechy… Moralność ani Dulskiej
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsmichy-chichy.xlx.pl
|
|
Podobne |
: Strona Główna | : ►Cierpienia młodego Wertera◄, Lektury | : ►Lalka◄, Lektury | : #0164 â Seeing a Specialist, - Ang, mater, ESL Podcast McQuillan Jeff mp3+PDF | : #1066 â Buying a Luxury Car, - Ang, mater, ESL Podcast McQuillan Jeff mp3+PDF | : Śpiący Kopciuszek z cyklu Cichobajki Polskie, Humor,satyra,karykatura, TXT | : [Eclipse] Fate-stay night - 20 (XviD) [7547F5BD], Anime, Fate-stay night | : 00 index, Classic - Komputery lat '80, Classic 8 bit, Amstrad, gry, adventur | : Święty uśmiechnięty-Arka Noego-d97, TEKSTY | : (2) Zaraza (Contagion, Robin Cook, Cykl Laurie Montgomery Jack Stapleton | : 002, tablica
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pltrzydziestkaa.pev.pl
| . : : . |
|