@Proroctwa Krolowej Saby, ezoteryka
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Proroctwa królowej Saby Opracowanie: Tadeusz Rogula Częstochowa 1989 Czy istnieją proroctwa? Ależ historia jest ich pełna, wieszczenie przyszłości praktykowane było we wszyst- kich krajach, we wszystkich religiach. Proroctwa odgrywały doniosłą rolę, ludzie zawsze i wszędzie słuchali chętnie i szukali wróżb, o samo wyliczenie rodzajów „Mancji” wy- pełniłoby sporo wierszy druku, jak o tym przekonać się może każdy, wertując Rabelais, a w przedziwnym spolszczeniu Boya. Jest w III tomie rozdział, w którym Panurg odwiedza astrologa i wróżą Her Treppę, aby się dowiedzieć, kiedy po ślubie będzie dźwigał rogi? Her Treppa wylicza mu siedemdziesiąt rodzajów wróżb, nazwanych pięknie po grec- ku, które upewnią go niezbicie, że rogi mu, z wyroków losu sądzone są nieuchronnie. Ale dajmy spokój żartom i zastanówmy się nad pytaniem, czy można - trafnie - prze- powiadać przyszłe zdarzenia? Czy istnieje „jasnowidzenie” przyszłości? Zdolność „Jasnowidzenia” (clairvoyance, lucidite, Hellsehen, second sight) istnieje. FAIT etrange, paradoxal, dapparence absurde, mais enin qu, on et force dadmettre, powiada Richet. W tysiącach wypadków fakty jasnowidzenia w przestrzeni czasie zostały stwierdzo- ne, naukowo. Proroctwa istnieją. Proroctwa - oczywiście w rachubę mogą być brane tylko trafne przepowiednie, to fakty, fakty bardzo rzadkie, ale fakty. Tłumaczyć ich nie możemy. Moglibyśmy ostatecznie pogodzić się z istnieniem jasnowidzenia wydarzeń w te- raźniejszości i przeszłości Określamy tę zdolność pięknie po grecku jako „telepatię” i „kryptezję”, a tłumaczymy ją wrażliwością na jakieś nieznane „wibracje” ale czyż po- dobna widzieć lub wyczuwać zdarzenia, których w ogóle nie ma? Niepodobna tu nad tym dyskutować, idźmy za przykładem Richeta pozytywisty, który powiada, że nie ma ochoty wdawać się w spekulacje próżne i budowanie mgli- stych teorii, lecz trzyma się ściśle faktów. Faktem zaś jest, że istnieją premonicje, prze- czucia, wróżby, proroctwa. Natomiast rzadkie i jak się zdaje, trudne do osiągnięcia są przepowiednie (przedziw- 2 ne), tyczące się wydarzeń ogólnego znaczenia, wypadków politycznych wielkiej wagi. Praktyka jednak wskazuje, że najczęściej „prorokuje” się właśnie w kierunku politycz- nym. W ostatnich latach namnożyło się tyle wróżów i wróżek, zasypywani jesteśmy takim mnóstwem przepowiedni, obdarzani z każdym Nowym Rokiem tyloma almana- chami wróżebnymi, które zawierają bardzo rozbieżne proroctwa. Odsyłam tu czytelnika do doskonałej książki „La connaisance supranormale” dr Osty, który w ciągu lat badał wróżów i wróżki, śledził metody, właściwości, błędy, jakie popełniają zarówno jasnowidze jak ich klienci oraz eksperymentatorzy. Wszystko w życiu, a więc także historia przebiega cyklicznie, posiada pewien rytm, który trzeba wykryć, a wtedy można przewidywać i przepowiadać przyszłość. Periodyczność wszelkich procesów życiowych głosił pierwszy Wilhelm Hiess w Ber- linie (1858-1928), wykazując okresy męskie, obejmujące 23 dni i okresy żeńskie 28- dniowe. Profesor uniwersytetu wiedeńskiego dr H. Swoboda wykrył 7-letnią periodycz- ność w życiu człowieka („Das Siebenjahr”). Z kolei szczegółowo opracowany system do obliczania biegu historii ogłosił zaraz po wojnie Fryderyk Reichenbach-Stromer. A już w roku 1914 ogłosił dr Max Kemmerich dwutomowe dzieło: „Das Kausalgesetz der Weltgeschichte”, usiłując wykazać, że w historii występują „mutacje”, dające się usta- lić, oraz analogie, według których można w ogólnych zarysach wyczytać przyszłość z przyszłych wypadków. Więc „historia się powtarza”. Wszystkie doniosłe wydarzenia, wielkie „mutacje” dzie- jowe są nieodwołalnie wyznaczone. I można, powiada Kemmerich, ustaliwszy okresy luktuacji periodycznych w danym kraju, obliczać przyszłe wypadki i rozwój dziejowy. Zaciekawi może czytelników obraz przyszłości Niemiec, jaki, na podstawie swej me- tody, dr K. roztoczył we wspomnianej broszurze. Prosimy przy tym pamiętać o dacie wydania broszury: ukazała się w roku 1921, czyli w niespełna dwa lata po traktacie wersalskim i dwa lata przed pierwszym wystąpieniem Hitlera. Na stronicach 17, 26-tej broszury czytamy co następuje: „Nasza rewolucja zaczęła się w r. 1918. Zakończenie jej przypadnie na lata 1930 i 1944, tzn. odtąd dopiero zacznie się okres niemieckiej restauracji. Podobnie jak angiel- ska rewolucja wzięła swój początek w Monachium, gdyż historia Bawarii wykazuje zna- mienne analogie z historią Szkocji podobnie jak Czechy z Irlandią”. Prorok nie ma metody, nie oblicza, nie rozumuje. Proroctwem we właściwym zna- czeniu nazywamy przepowiednię, zrodzoną w głębinach podświadomości w stanie eks- tazy albo w stanie „transu”. Proroctwo jest bardzo skomplikowanym aktem psychicz- nym i oceniając je, trzeba wiele momentów brać pod rozwagę. Zwykle nie znajduje się też w proroctwie ścisłych dat. Rzuca ono przelotne błyski światła w mroczną przy- szłość, a trafnie określone szczegóły przesłania często ilm fantastycznych obrazów. Tak jak wróżebne marzenia senne oraz przeczucia oblekają się zawsze w szatę symboliczną, 3 tak i widzenia prorocze występują w symbolicznej osłonie i spod symbolu trzeba wy- dobywać treść, co nie zawsze jest łatwe. Po tej przydługiej dygresji wracamy do zadanego na wstępie i potwierdzonego pyta- nia: Czy istnieją prawdziwe - proroctwa i wróżby? Ani rozmiary tej książki, ani jej założenie - nie pozwalają rozpatrywać tu materiału historycznego, zaczynając od słynnych proroków hebrajskich, od wyroczni w Delfach i od Italskich Sybilli. Nie możemy też rozwodzić się nad tysiącznymi przepowiedniami średniowiecznymi charakteru przeważnie astrologicznego: historia zanotowała jednak sporo ciekawych proroctw z nowszych czasów, które po dziś dzień utrzymały się w pa- mięci, bywają często przytaczane i komentowane i bodaj czy nie wywierają dziś nawet pewnego wpływu. Wspomnimy tu wśród licznych proroctw na temat Papieży tylko o sławnym „pro- roctwie mnicha św. Malachiasza” oraz o stanowiącym jego dalszy ciąg „proroctwie mni- cha z Padwy”. Proroctwo św. Malachiasza (biskupa i mnicha irlandzkiego ur. 1148) pierwszy raz ogłoszone zostało drukiem w roku 1595 w „Lignum vitae” benedyktyna Arnolda Wioń. Proroctwo wymienia wszystkich Papieży od XII wieku począwszy aż do 112-go, z któ- rym się kończy papiestwo. Wszyscy Papieże scharakteryzowani są czymś w rodzaju de- wizy. Przytaczane także bywa proroctwo św. Andrzeja Boboli, raczej wizja świątobliwego Dominikanina O. Korzenieckiego w Wilnie w r. 1819 (ogłoszona przez Kajsiewicza w życiorysie Boboli), poparta medialnym znakiem „wypalonej ręki”, a tycząca się wojny narodów i powstania Polski. Ciekawe jest dalej proroctwo Franciszkanina, pocho- dzące rzekomo z 1880 r. ale faktycznie z późniejszego czasu. Ów Franciszkanin, zmarły w klasztorze na górze Synaj, przepowiedział między innymi że „niedługo cała Europa krwią spłynie” - i zagłada czeka na różne państwa: „Rosja będzie widownią wielkich okrucieństw, tu będą straszliwe walki. Liczne mia- sta i wsie zburzone zostaną, krwawa rewolucja wytępi połowę mieszkańców. Cesarska rodzina, wszystka szlachta i część duchowieństwa zginie. W Petersburgu i Moskwie będą leżały trupy przez długi czas na ulicach nie pochowane”. Trzeba przyznać, że w tych osobliwych przepowiedniach, które nie tylko w roku 1880, ale i w roku 1906 wydawać się musiały wprost niewiarygodne, ba, obłąkane. - wiele już się spełniło. Cała Europa spłynęła strugami krwi, zginęła cała szlachta w Ro- sji, rozpadła się stara monarchia austriacka, niemieckie kraje Austrii przyłączyły się do Niemiec. Walka z półksiężycem i wypędzenie Turków z Europy musiały oczywiście za- konnikowi leżeć na sercu. Rząd turecki srodze uciskał chrześcijan bałkańskich. Warto by także wspomnieć o tak głośnej ongi pani Marii Annie Lenormand, (1772- 1843), wróżce i kabalarce paryskiej i o bliskiej nam pani de ebes, chiromantce i ja- 4 snowidzącej (zmarłej pod koniec 1915 r., która w almanachu z roku 1913) wyraźnie za- znaczamy: z roku 1913 między innymi trafnymi przepowiedniami co do losu Niemiec i Austrii. Jak wszędzie i zawsze, gdy mamy do czynienia ze zjawiskami metapsychicznymi, tak i tutaj, w dziedzinie proroctw, trzeba stosować metodę bardzo krytyczną, ale bez uprze- dzenia.
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsmichy-chichy.xlx.pl
|
|
Podobne |
: Strona Główna | : Źródło wiecznej młodości, Medycyna i Ezoteryka | : Żamboch Mirosław - Królowa śmierci, n.pondro | : #1016 - Doing Pro Bono Work, - Ang, mater, ESL Podcast McQuillan Jeff mp3+PDF | : #0941 - Types of Shopping Areas, - Ang, mater, ESL Podcast McQuillan Jeff mp3+PDF | : Świat Radio 03 - 2011, Świat Radio, Świat Radio 2011 | : Życzenia na dzień kobiet, âş ŚWIAT TYCH CO Z MARSA âŹâŹâŹâŹâŹâŹâŹâŹâŹâŹâŹ | : [Shoku-dan] Vampire Knight - 02, Anime, Vampire Knight, napisy PL | : Ćwiczenia powiększające, Wszystko o Penisach | : 014 - Historyczne Bitwy - Leningrad 1941-1944, Historyczne Bitwy | : 0014dapkw 004X Z, Motoryzacja, Katalogi
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pltypografia.opx.pl
| . : : . |
|